Blog > Komentarze do wpisu
Orkiszowe bułeczki czosnkoweTo kolejny wypiek, który przygotowałam z innymi blogerami w ramach wypiekania na śniadanie. Orkiszowe bułeczki czosnkowe są banalnie proste do przygotowania, szybkie i naprawdę smaczne. Jedyne co może odstraszać to zapach czosnku, który unosi się w kuchni w trakcie ich pieczenia. Zapach jest dosyć drażniący i to nawet dla mnie, mimo, że uwielbiam czosnek. Na szczęście po upieczeniu bułki ładnie pachną i są bardzo dobre. Przyznaję szczerze, że choć piekę mnóstwo domowego pieczywa, to mąki orkiszowej nie używałam chyba ze 2 lata. Teraz udało mi się ją dostać w pobliskim sklepie, ale lekkiego szoku doznałam przy kasie, gdy za 2 opakowania zapłaciłam blisko 24 złote. Wypieki orkiszowe są jednak bardzo zdrowe, więc muszę się następnym razem rozejrzeć w innych sklepach i zrobić nieco większe zapasy. W oryginalnym przepisie, pochodzącym z bloga Najedzeni, jest 500 g mąki orkiszowej jasnej lub razowej i 200-250 g wody. Ja użyłam po 250 g mąki orkiszowej typ 720 i 2000 i wody musiałam dać więcej, więc z pewnością jeśli skusicie się na bułki z samej mąki razowej, będziecie musieli wlać jeszcze więcej płynu. Oczywiście zmniejszyłam także ilość soli, bo 1,5 łyżeczki na te proporcje to zdecydowanie za dużo. Po poprawkach bułeczki wyszły bardzo smaczne i intensywnie czosnkowe, mimo że zamiast sugerowanych 5 ząbków czosnku, użyłam 3 dużych. Ja jednak zawsze daję czosnek polski, który jest bardzo aromatyczny. I Wam również zdecydowanie polecam nasz czosnek, a nie ten chiński, który jest po prostu bez smaku. Po zwinięciu nie smarowałam także bułeczek masłem z zewnątrz, jak proponuje autor przepisu, bo nie lubię po prostu zbytnio brudzić się przy jedzeniu, a bułki oblepione masłem średnio do mnie przemawiają.
Orkiszowe bułeczki czosnkowe Składniki: 250 g mąki orkiszowej typ 720 +mąka do podsypania stolnicy 250 g mąki orkiszowej typ 2000 ok. 280 ml letniej wody 1 paczka suchych drożdży (7 g) 1 łyżeczka cukru 1 łyżeczka soli 3 łyżki oliwy z oliwek przeznaczonej do gotowania i pieczenia lub bezzapachowego oleju 80 g masła 3 duże ząbki polskiego czosnku 2 łyżki drobno posiekanej natki pietruszki
Wszystkie suche składniki wrzucamy do misy robota, lekko mieszamy. Włączamy pierwszą prędkość i partiami dolewamy wodę. Gdy składniki dobrze się połączą, a ciasto uformuje w kulę, zwiększamy prędkość do 3-4 i wyrabiamy jeszcze około 3-4 minuty. Oczywiście ciasto można także wyrobić ręcznie. Miskę przykrywamy czystą ścierką i wstawiamy do piekarnika z włączoną lampką lub w ciepłym miejscu na 60-90 minut. Masło rozpuszczamy, po przestudzeniu dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek oraz drobno posiekaną natkę pietruszki. Doprawiamy odrobiną soli. Każdy pasek zwijamy po obu stronach do środka. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając 2-3 cm odstępy między bułeczkami. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 30-40 minut do wyrośnięcia. Bułeczki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni około 15-17 minut.
Pozdrawiam i życzę smacznego, Bernadetta
Bułeczki wypiekali także: Asia z blogu Sama słodycz u Asi, Bożena z Moje Domowe Kucharzenie, Iwona z Izioni pyszne smaki, Dorotka z Moje Małe Czarowanie, Nina z blogu Gotuj- Sam, Aneta z Piekielna Kuchnia Anety, Ewcia z blogu Ewa w kuchni, Jagoda z Magia w kuchni, 6niebo, Magda z Apetyt na smaka, Joanna z Grunt to przepis oraz Kamila z Kamciss życie ze smakiem.
poniedziałek, 14 marca 2016, bernadettap
Komentarze
Gość: ewa w kuchni, *.play-internet.pl
2016/03/14 08:17:46
Dzięki za pyszne pieczenie :)
2016/03/14 09:21:59
Mi ten zapach przeszkadzał,oj nie lubię takiego zapachu, ale warto było..dzięki za wspólne pieczenie.
2016/03/14 12:05:52
A ja zapach czosnku lubię i mi nie przeszkadzał :) Dziękuję za wspólne pieczenie :)
2016/03/14 17:31:22
Ja robiłam z samej razowej i wyszło mi na 500 g mąki 250 ml wody, wyszły pyszne :-) Twoje się pięknie upiekły :-) Dziękuję za wspólne wypiekanie :-)
2016/03/14 18:41:49
ja posmarowałam sobie z wierzchu mlekiem:) dziękuję za wspólną zabawę przy piekarniku
2016/03/15 13:02:18
Ja też jakoś niezbyt często mąki orkiszowej używam w kuchni, ale po tych zawijasach na pewno się to zmieni! Szkoda tylko że zakupy tego rodzaju mąki tak mocno biją po kieszeni... Dzięki za wspólne wypiekanie :)
|
Ostatnie wpisy
Kategorie |